[ Pobierz całość w formacie PDF ]
takich kierunków. Wówczas jeszcze nie zwróciłem uwagi, że o takim efekcie
literatura radiestezyjna zupełnie nie wspomina. Kiedy jeden z uczestników obozu,
zapalony radiesteta, zademonstrował zmianę kierunku wirowania wahadełka przy
zmianie ułożenia listwy na "tarczy zegara" co 2,5o (tzn. przy zmianie położenia o
najmniejszą działkę na kompasie) zrozumiałem, że doświadczenie to cechuje się
brakiem powtarzalności i jako takie nie spełnia warunków eksperymentu
naukowego. W miarę prowadzonych badań jeden kierunek przepływu wody
rozszerza się w sposób niewytłumaczalny na cztery różne możliwości (co 90o), a
następnie rozmywa się na 144 alternatywne kierunki. Podobnie zaczęły się
gmatwać nasze wyniki badań kompensacji efektu żyły wodnej. Taka
kontrowersyjność otrzymywanych rezultatów musiała wpłynąć zasadniczo na mój
stosunek do radiestezji.
Wyniki wskazywały też na wyjątkową podatność różdżkarzy na sugestię i
autosugestię. Przy kolejnych badaniach zadbaliśmy więc o wykluczenie
możliwości kontaktowania się uczestników eksperymentu między sobą.
Okazało się, że przy takim zaostrzeniu kontroli otrzymywane wyniki
prezentowały całkowitą dowolność i przypadkowość.
Nieudana mapa żył wodnych
W 1983 roku na obozie naukowym w Strzelcach Krajeńskich zadaniem kilkunastu
uczestników było zbadanie identycznego obszaru i zaznaczenie wszystkich
wykrytych tzw. żył wodnych na planie terenu. Każdy z uczestników obozu
przechodził tę samą, ustaloną trasę. Naniesione przez nich na plan punkty reakcji
rozmieszczone były z jednakową gęstością, bez jakichkolwiek wyróżnionych
obszarów. Zupełny brak pozytywnego efektu potwierdza tym samym całkowitą
przypadkowość odczytu. Inne próby wyznaczania przebiegu żył wodnych w
pomieszczeniach lub w terenie także kończyły się niepowodzeniem, ale ta w
Strzelcach Krajeńskich przeprowadzona była na największą skalę.
Hipoteza zmian wilgotności i temperatury
W trakcie naszych badań analizowaliśmy zarówno własne jak i cudze hipotezy
związane z różdżkarstwem. W znanym tygodniku "Przekrój" znaleźliśmy artykuł
autorstwa H. Radwanowskiego doktora nauk technicznych z Politechniki
Warszawskiej pt: "O niektórych cechach żył wodnych", podający zestaw zjawisk
mających towarzyszyć występowaniu tzw. żył wodnych. Zgodnie z sugestią autora
artykułu analizowaliśmy wilgotność terenu (miała być zwiększona) i temperaturę
(miała być podwyższona o kilka dziesiątych stopnia). Nasze badania nie wykazały
jednak żadnych znaczących różnic w tym zakresie.
Hipoteza anomalii pola magnetycznego
Z kolei francuski geofizyk Ives Rockard sugerował w swych artykułach, że nad
płynącą wodą mają występować anomalia ziemskiego pola magnetycznego.
Uważał, że stały prąd elektryczny, powstający na skutek ruchu wody i tarcia
cząsteczek wody o podłoże, generuje bardzo słabe pole magnetyczne. Podał
również sposób wytworzenia takiej anomalii sztucznie przy pomocy stałego prądu
elektrycznego. W tym celu budował bramkę o wymiarach 2m x 1m, przez którą
przechodził różdżkarz. Powtórzyliśmy jego eksperyment, nie otrzymując jednak
żadnego statystycznie znaczącego rezultatu. W naszej próbie uczestniczyło
kilkanaście osób. Zajęliśmy się też samym efektem elektrokinetycznym
odpowiedzialnym za wytworzenie prądu stałego na skutek tarcia cząsteczek wody o
[ Pobierz całość w formacie PDF ]