[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Sendomirzu, w ziemstwie fr. 2 post [Domimcam] Oculi. O tym et
pertinentiis więcej pod tytułem Olbierzowice.
Tegoż roku kupiłem na Podlasiu pewne części w Siekierkach * i
Kotkach * od pana Ogińskiego *. Potem zaś tamże kupiłem część pana
Krzysztofa Markowskiego * w roku 16[...]. O tym wszytkim znajdziesz
dostatecznie pod tytułem Siekierki.
Tegoż roku kupiłem był Paderów * tamże na Podlasiu, ale go zaś u
mnie odkupił pan Paderewski * w roku 1608.
Tegoż roku kupiłem przyległą do Siekierek cześć w Putkowicach u
Daniela Putkowskiego *. O czym pod tytułem Putkowice *.
7 Septembra umarł mi mój wdzięczny syn Mikołaj w Stanisławowie i
tamże pochowany.
ROK 1605
Rok 1605 sejmem warszawskim się począł, który był złożony na 20
stycznia  przeto abym był królowi zajechał jadącemu z Krakowa 
pośpieszyłem się z domu ze
in fine anni  w końcu roku in actis tribunalibus  w aktach sądowych fr. 4 post
Dominicam Exaudi  środa po pierwszej niedzieli po Wniebowstąpieniu, 30 V et
pertinentiis  o tym i w związku z tymi sprawami fr. 2 post [Dominicam] Oculi 
21 III
Stanisławowa. Tamże podziękowałem mu, że mię godnego być rozumiał
przyjąć do rady koronnej i nie proszącemu  per modestiam niewiele o
sobie rozumiejąc  posłał kasztelanią żarnowską.
16 Aprilis wysłałem Jerzego z domowej szkoły do Pułtuska * na
naulcę. Tamże 18 eiusdem [mensis] postanowiony w gospodzie.
19 Junii umarła pani siostra Jadwiga *, w Krakowie przy pani
Włodkowej, ciotce * dla czego jezdziłem i przyprowadziłem ciało do
Gozlic 26 Junii, a potem 14 Septembris odprawiłem jej pogrzeb w
Gozlicach.
12 Julii kupiłem u pana Jakuba Kobylskiego * połowicę Kobylej Aąki
*, niedaleko Stanisławowa  o czym zapis w Kamieńcu * eodem die i
potem i u pana Jana *, jego brata starszego  alem zaś to po śmierci
małżonki in anno 1608 nazad im przedał i sumy upuściłem.
22 Augusti na województwo podlaskie król mię z kasztelami
żarnowskiej pomknął  o czym przywilej w Krakowie de data 22
Augusti, anno ut supra.
22 Novembris przyjechałem do Krakowa na wesele królewskie
proszony, gdzie nim arcyksiężna * przyjechała, wyżyliśmy wesele u
pana wojewody sendomirskiego *, który tamże tego dnia wydawał córkę
swoje za cara moskiewskiego *, i dlatego poseł jego brał wtenczas ślub,
na którym akcie był król i senat, co go było. Był i drugi akt, na którym
solenniter oddawano kapelusz kardynalski ks. Maciejowskiemu,
biskupowi natenczas krakowskiemu, w kościele u Panny Maryji * 27
Novembris, a potem, wprowadziwszy arcyksiężnę, cum sponsa
splendide, był ślub i koronacyja zaraz królowej * w kościele w zamku.
A potem do Klimontowa na święta i przez święta, stamtąd zaraz do
Stanisławowa.
per modestiam  przez skromność cum sponsa splendide  razem z dostojną
narzeczoną
ROK 1606
Złożony był sejm w Warszawie * na 7 marca, przeto ja byłem na
sejmiku swym drohickim i wtenczas wjeżdżałem na województwo
podlaskie, gdziem przyjęty jest bardzo wdzięcznie cum multis
gratulationibus et caeremonii* 13 Februarii.
7 Martii na sejmie, który się rozerwał, bo już się zbiegali ludzie do
Stężyce * do pana wojewody krakowskiego, Zebrzydowskiego *, a
stamtąd uchwalili zjazd pod Lublinem, który urodził rokosz pod
Pokrzywnicą * i inne turbacyje i mieszaniny nasze  o czym w
komentarzach szerzej.
7 Augusti dał mi król starostwo nowomiejskie * w Mazowszu po
Grudzińskim *, którem przedał panu Czerskiemu *, gdym Zgórsko *
kupował  o czym wszytkim pod tytułem Nowe Miasto.
4 Octobris rozprawiwszy się z rokoszany pod Janowcem *,
pojechaliśmy do domów. Mnie, ex propinquo Pokrzywnicy, do szczętu a
prawie na głowę zepsował ten rokosz majętność.
ROK 1607
Iż się znowu nie kontentowali rokoszanie rozprawą z ich głowami pod
Janowcem, przeto gdy król złożył był sejm do Warszawy *, oni się
znowu pod Jędrzejów * zjeżdżali, gdzie nastąpili armate rokoszanie i
położyli się pod Jeziorną *, a nie mogąc się pogodzić, gdy było po
sejmie, wypowiedzieli rokoszanie posłuszeństwo; zatem ruszył się król
przeciwko nim i dogonił je pod Warką. Ale jako pod Janowcem, tak i
tam pracowałem ja, żeby do rozlania krwie nie przyszło i postąpiło się
było do zgody. Ale gdy w nocy ustąpili rokoszanie, poszedł król za
nimi. Ja widząc, do czego się już stąd zaniosło, nie chciałem być w
cum multis gratulationibus et caerimoniis 13 Februarii  z licznymi
powinszowaniami i ceremoniami 13 II ex propinquo  z powodu sąsiedztwa armate
 zbrojnie
radzie sanguinis et belli civilis, z której winy et victor, et victus król miał
Rzeczpospolitej naszej niebezpieczeństwo uczynić  przeto wróciłem
się do domu będąc zgromiony o moje pacta consilia, a król dogoniwszy
znowu rokoszany pod Guzowem * poraził je, skąd potem wiele złych
przykładów w postępkach tej wiktoryji do opresyji wolności naszych
narobiono i pana w przyrodzonym uporze śmielszego uczyniono.
Mieszkałem ja tedy sobie spokojnie doma ten rok, a zwłaszcza że mi
się była rozniemogła żona, która wielką część jesieni chorując, umarła w
Stanisławowie [B] dnia po Bożem Narodzeniu, to jest [B]
A iżeśmy sobie byli zapisali spoinę dożywocie w Kamieńcu
mazowieckim, przeto syn jej, Jan Wodyński *, kasztelan podlaski,
przyjechawszy nazajutrz po fjej] śmierci do Stanisławowa, wielkimi
prośbami i nie przestającymi przywiódł mię do tego, żem się z nim o to
dożywocie swe zgodził, bo było do 7 tys. intraty * majętności samej
podlaskiej i srebra, i klinotów * niemało.
Tak tedy ta nasza ugoda stanęła, że on mnie dał i wiecznością zapisał
zieluńską majętność w płockiej ziemi, a jam mu z godziwością [u]stąpił [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grabaz.htw.pl