[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Otworzy go.
Znów czujc strach, Barbara moga tylko oddycha, oddycha pytko i
szybko. Rwist dobywajcy si z jej nosa rozbawi mczyzn, który przy niej
siedzia. Z drugiej kieszeni wycign okrgy kawaek goudy. Posugujc
si noem, usun celofanowe opakowanie, a nastpnie Scign czerwony
wosk chronicy ser przed pleSni. Biorc ostronie ustami cienkie, óte pla-
123
stry wprost z ostrej jak brzytwa stali, powiedzia Barbarze, e wie, gdzie
mieszka i pracuje jej syn, Denny. Poda adres.
Wiedzia te, e Denny jest od trzynastu miesicy, dziewiciu dni i tu
spojrza na zegarek, obliczajc coS pitnastu godzin onaty z Rebek. Wie-
dzia, e Rebeka jest w szóstym miesicu ciy, swojej pierwszej ciy, e
ma si urodzi dziewczynka i e zamierzaj da jej na imi Felicja.
By zapobiec nieszczSciom, jakie mog przydarzy si Denny emu i
Rebece, Barbara miaa zaakceptowa oficjaln wersj ustale komisji doty-
czcych taSmy z nagranymi gosami zaogi wersj, któr w dyskusjach z
kolegami odrzucia i któr zamierzaa publicznie zdyskredytowa. Miaa te
zapomnie o tym, co usyszaa w tych nagraniach.
Gdyby jednak nadal szukaa prawdy albo próbowaa przekaza swe wt-
pliwoSci prasie czy opinii publicznej, Denny i Rebeka by zniknli. W jakimS
gbokm schronie, dxwikoszczelnym i wyposaonym we wszystko, co jest
potrzebne do prowadzenia dugich i mudnych przesucha, ten starszy wraz
ze swymi wspólnikami zakuliby Denny ego w kajdanki i zmusili chopaka
do patrzenia, jak bd zabija Rebek i nie narodzone dziecko.
Nastpnie obcinaliby mu po jednym palcu dziennie przez dziesi dni
zapobiegajc krwawieniu, szokowi i infekcji. Nie pozwoliliby mu straci przy-
tomnoSci. Jedenastego i dwunastego dnia obciliby mu uszy.
Plan chirurgicznych zabiegów obejmowa cay miesic.
Kadego dnia, odejmujc Denny emu po kawaku ciaa, przysigaliby,
e go uwolni bez dalszej szkody, jeSli tylko jego matka zgodzi si dochowa
milczenia, które, jak by nie byo, ley w interesie narodowym, chodzi bo-
wiem o niezwykle wane sprawy obronnoSci.
Wiedziaa, e nie moe im wierzy bez zastrzee. Uwaga o interesie
narodowym bya z pewnoSci prawdziwa, przynajmniej z ich punktu widze-
nia, cho oczywiScie nie mogli jej wyjaSni, w jakim stopniu wiedza, któr
posiadaa, moe zagrozi pastwu. Na pewno natomiast nie byo prawd, e
jej wspópraca doprowadziaby do uwolnienia Denny ego. Gdyby cho raz
zamaa Slub milczenia, nie dano by jej ju drugiej szansy, i straciaby syna na
zawsze. Oszukiwaliby Denny ego tylko po to, by spdzi ostatni miesic y-
cia zastanawiajc si, dlaczego jego matka skazuje go na straszliwe cierpie-
nia i przeraajce kalectwo. Tu przed kocem, na wpó obkany, przeklby
j arliwie i baga Boga, by pozwoli zgni jej w piekle.
Starszy mczyzna, wycinajc nieprzerwanie z kawaka goudy mae kr-
ki, a potem zjadajc je z niebezpiecznego ostrza, zapewni j, e nikt ani
policja, ani mdre w powszechnej opinii FBI, ani nawet potna Armia Sta-
nów Zjednoczonych nikt nie moe bez koca ochrania Denny ego i Rebe-
ki, nie moe zapewni im bezpieczestwa. Zatrudniaa go, jak utrzymywa,
organizacja o nieprzebranych zasobach i rozlegych powizaniach, zdolna
skompromitowa i obali jakkolwiek instytucj czy agencj, federaln bdx
stanow.
Poprosi, by skina gow, jeSli mu wierzy.
124
Wierzya mu. Bez zastrzee. Jego uwodzicielski gos, którym zdawa
si wrcz smakowa kad z tych odraajcych gróxb, by przepojony pew-
noSci siebie i zarozumiaoSci megalomana noszcego odznak jakiejS taj-
nej suby, otrzymujcego wysok pensj plus liczne dodatki i wiedzcego, e
na staroS bdzie korzysta z dobrodziejstwa hojnej, pastwowej emerytury.
Spyta nastpnie, czy Barabara zamierza z nimi wspópracowa.
Przepeniona poczuciem winy i poniona, skina gow. Tak. Zamierza
wspópracowa. Tak.
Studiujc uwanie blady i owalny kawaek sera, który przypomina ma-
leki filet rybny, stwierdzi, e chce przekona j o swej determinacji, by
dochowaa przyrzeczenia, które waSnie zoya. A zatem on i jego partner,
wychodzc z hotelu, wybior na chybi trafi jakiegoS pracownika albo moe
[ Pobierz całość w formacie PDF ]