[ Pobierz całość w formacie PDF ]
poszło tak jak należy, że coś jest nie w porządku, a gdy mówimy o dokonaniu czegoś, zawarta
w tym jest nasza aprobata. W przypadku Fehlleistung dwa tę elementy naszej postawy ulegają
w pewien sposób pomieszaniu: aprobata i dezaprobata, uznanie i brak uznania. Fehlleistung to
coś więcej niż pojęcie abstrakcyjne; to słowo, które w czytelniku niemieckim wzbudza
bezpośrednie, intuicyjne poczucie podziwu, że procesy nieświadome wykazują się taką
nieomylnością i pomysłowością w przeprowadzaniu swego, choć zarazem czytelnik ten ani na
moment nie traci z oczu tego, że końcowy rezultat tych procesów jest (w innym sensie)
omyłka. I tak, popełniając omyłkę w mowie, często mamy poczucie, że wszystko jest w
porządku, choć jednocześnie wiemy w tej czy innej mierze, że tak nie jest. Gdy na przykład
zapomnieliśmy o jakimś spotkaniu, wiemy, że zapomnienie to było błędem, ale czujemy
niejasno, że chcieliśmy w ten sposób czegoś uniknąć. Najlepszym może odpowiednikiem
Fehlleistung byłoby faulty achievement [błędne dokonanie]. W Standard Edition słowo to
tłumaczone jest jako parapraxis.
Słowo parapraxis pojawia się w tym wydaniu po raz pierwszy we wstępie redaktora do
przekładu The Psychopathology of Everyday Life. Strachey pisze: Pierwsza wzmiankę o
parapraxis znajdujemy u Freuda w liście do Fliessa, a do słowa parapraxis dodaje następujący
63
przypis: Po niemiecku Fehlleistung, faulty function [błędna czynność]. Jest rzeczą osobliwą,
że jak się zdaje, pojecie takie nie istniało w psychologii przed ukazaniem się książki Freuda i
trzeba było wynalezć w języku angielskim nowe słowo, aby je oddać. Dlaczego ma to być
rzecz osobliwa? Chcąc przekazać swoją myśl, Freud często musiał tworzyć nowe pojęcia. To
po pierwsze. A po drugie, Fehlleistung to rzeczywiście słowo nowe, ale powstało ono z
połączenia dwu powszechnie znanych słów niemieckich. Wreszcie, słowo parapraxis nie jest
słowem angielskim.
Dlaczego parapraxis? Dlaczego połączenie słów greckich, które w czytelniku nie
budzi żadnego oddzwięku emocjonalnego oprócz irytacji, że ma do czynienia ze słowem
całkowicie niezrozumiałym? Nie sposób chyba powiedzieć spontanicznie: To była parapraxis.
Człowiek wykształcony mówiący po niemiecku, nawet jeśli nie jest zbyt dobrze obeznany z
psychoanaliza, z łatwością powie: To była Fehlleistung', natomiast nigdy jeszcze nie
usłyszałem w tym kraju, aby amerykański psychoanalityk użył słowa parapraxis w normalnej,
codziennej rozmowie. Słyszałem je wyłącznie w funkcji terminu technicznego, a i to bardzo
rzadko - i tylko wtedy, gdy dana osoba mówiła o pacjencie, a nie o sobie samej. Nigdy nie
używa się tego słowa przy zdawaniu sprawy z osobistego doświadczenia; zakłada ono zbyt
wielka alienacje.
Należy głęboko ubolewać, że tego rodzaju termin jak parapraxis staje na przeszkodzie
właściwemu odbiorowi książki Freuda o tym, co nazwał on psychopatologia życia
codziennego, bo właśnie ta książka jest z wielu względów jego najbardziej przystępną pracą i
najlepszym wprowadzeniem do psychoanalizy. Freud sam był tego zdania; pierwsze cztery
rozdziały Wstępu do psychoanalizy poświęcił rozważaniom nad Fehlleistungen. Jeśli chce się
wiedzieć, co to w ogóle jest psychoanaliza, to zrozumienie, jak w psychoanalizie wyjaśnia się
czynności omyłkowe, jest bardzo ważne, ponieważ czynności takie należą do naszego życia
codziennego i dlatego znamy je wszyscy z własnego doświadczenia.
64
XIII
Wprowadzenie w tłumaczeniach angielskich słowa parapraxis to bynajmniej nie
jedyny przykład zamieniania starannie obmyślonego języka Freudowskiego na profesjonalny
żargon. To, co psychoanalitycy amerykańscy nazywają cathexis, ma stanowić odpowiednik
niemieckiego czasownika besetzen i rzeczownika Besetzung. Słowa te, w sensie, w jakim
używał ich Freud, znaczą po prostu to occupy [zając, objąć w posiadanie] i occupation
[zajmowanie; posiadanie]u). Freud nadał im znaczenie specjalne, chcąc wyrazić to, że ku
czemuś - ku wyobrażeniu, osobie lub rzeczy - kierujemy lub skierowaliśmy pewną ilość
naszej energii psychicznej, która w ten sposób zostaje do owego czegoś przytwierdzona, czy
w która w ten sposobowo coś wyposażyliśmy w naszych odczuciach. Wyrażenie takiego
sensu ułatwiło Freudowi to, że w języku niemieckim słowa Besetzung używa się też
potocznie wówczas, gdy chodzi o okupacje wojskowa, a więc o zajęcie czy objecie w
posiadanie przez jakąś potęgę czy przez znaczne siły.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]