[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Brat ożywił się i mówił dalej, gestykulując żywo:
 Przeszliśmy wiele, ale teraz wszystko zależy od nas, Nicole. Mamy
prawo do szczęścia. Wiem, że postępuję słusznie, oddając ci udziały. Mam
nadzieję, że podejmiesz mądrą decyzję.
 Jesteś szczęśliwy, Judd?
 Dzięki Annie, tak. Mam zamiar się z nią ożenić. Wiem, jak ważna jest
wasza przyjazń, dlatego cię zapewniam, że ją kocham i będę się nią dobrze
opiekował.
 Dotrzymaj obietnicy, braciszku, inaczej będziesz mieć do czynienia
ze mną.  Nicole uśmiechnęła się szeroko. Był to jej pierwszy szczery
uśmiech od dawna.
Siedząc w samochodzie, wciąż nie mogła się otrząsnąć ze zdumienia.
Judd i Anna się pobiorą. Jej przyjaciółka przyznała, że mają takie plany, ale z
ich oficjalnym ogłoszeniem czekają na powrót Charlesa ze szpitala.
Wjechała już na autostradę, ale nagle zmieniła zdanie i wybrała zjazd do
szpitala. Wkrótce była na oddziale, na którym leżał ojciec. Miała nadzieję, że
tym razem zgodzi się z nią spotkać.
Zcisnęło się jej serce, gdy zobaczyła, jak bardzo schudł, jaki jest blady.
Jego głowa na szpitalnej poduszce wyglądała ma głowę umarłego.
 Tatusiu?  wyszeptała.
Oczy Charlesa otworzyły się i z ulgą dostrzegła w nich jego dawną
bystrą inteligencję.
129
R
L
T
 Wróciłaś.
Czy jej się zdaje, czy głos mu zadrżał, a oczy się za  łzawiły?
 Wróciłam, tato. Stęskniłam się za tobą.
 Moja mała dziewczynko, siadaj przy mnie.  Poklepał łóżko i
wyciągnął do niej ramiona.
Monitory i rurki nie przeszkodziły im tym razem w czułym pojednaniu.
 Miałem wiele czasu na przemyślenia i teraz wiem, że jestem ci winien
przeprosiny.
 Och, tatusiu, to moja wina. Zawsze najpierw działam, potem myślę.
Nie powinnam wybiegać z domu. Jakoś byśmy to przegadali.
 Byłem dla ciebie niesprawiedliwy. Tak mnie wściekło, że pracujesz
dla konkurencji, aż krew mnie zalała wtedy na pogotowiu. Nie miałem racji.
Nie powinienem cię w ten sposób odepchnąć. yle zrobiłem, że ci nie po-
wiedziałem o poszukiwaniu Judda. Powinienem przedyskutować z tobą
wszystkie decyzje, które dotyczyły całej rodziny.
 Rozumiem, tato. Straciłeś syna, chciałeś go odzyskać.
 Co za ironia losu. Wszystko przez jedno kłamstwo. Twoja matka
powiedziała mi, że Judd nie jest moim dzieckiem. Uwierzyłem jej, gdy
wskazała palcem na Thomasa. Jedno kłamstwo, a tylu ludzi skrzywdzonych,
tyle lat zmarnowanych.
 Teraz możesz to naprawić.  Nicole nie pamiętała, kiedy była taka
szczęśliwa.
 Duma jest straszną rzeczą, Nicole  mówił dalej ojciec.  Straciłem
żonę, syna, najlepszego przyjaciela i zdrowie. Dziś nie popełniłbym tylu
błędów. Miałaś poczucie, że ci podcinam skrzydła  ciągnął po chwili.
 W pewnym sensie tak było. Jesteś do mnie taka podobna. Zawzięta,
zdeterminowana, oddana firmie. Bałem się, że pójdziesz tą samą drogą co ja i
130
R
L
T
pod koniec życia odkryjesz, że koszty osobiste były za wielkie. Zasługujesz
na słoneczne życie, w którym będzie miłość, mąż, dzieci. Nie możesz się
spalać w pracy zawodowej i służyć dolarowi, jak ja.
 Ale ja lubię swoją pracę, tatusiu. Brakowało mi jej.
 Przepraszam, zachowałem się jak tyran. Nie powinienem
podejmować decyzji za ciebie. U tego Nate   a Huntera pewnie miałaś
więcej swobody. Nie zaprzeczaj. Od razu się na tobie poznał i wcale się nie
dziwię.
 Powinieneś czegoś się o nim dowiedzieć.
 Prócz tego, że jest bezlitosnym przeciwnikiem? Za to mogę go tylko
podziwiać.
 Jest synem Thomasa.
 To dużo wyjaśnia  westchnął ojciec po dłuższej chwili.  Nie było
mu łatwo. Kolejna osoba, która ucierpiała przeze mnie. Powinienem go
przeprosić. Jesteście parą?
 Byliśmy. Zerwałam z nim. Uznałam, że jest ze mną, bo chce się
zemścić na tobie.
 Nieodrodny syn swego ojca  zachichotał niespodziewanie Charles. 
Zwietnie go rozumiem. Na jego miejscu też bym szukał zapłaty za krzywdy.
I to mówi jej ojciec, który wylewał kubły pomyj na Thomasa? Nicole nie
wierzyła własnym uszom.
 Nie gniewasz się?
 Już nie. Kiedy człowiek stanie oko w oko ze śmiercią, na wiele spraw
patrzy inaczej.
Dopiero wieczorem wyszła ze szpitala. Rozmawiali z sobą szczerze, jak
chyba nigdy w życiu.
Gdy zapinała pas, ruszając z parkingu, czuła się szczęśliwa i kochana.
131
R
L
T
Nie była już żałosnym pionkiem w grze. Teraz ona miała w ręku karty.
Musi zrobić jeszcze jedną rzecz.
132
R
L
T
ROZDZIAA CZTERNASTY
Nicole w ostatniej chwili dostrzegła na poboczu oposa i zwolniła, aby
go nie potrącić. Jechała szybko. Skoro podjęła decyzję, nie chciała tracić
czasu.
Nate'a nie było w biurze ani w mieszkaniu, zostało jej ostatnie miejsce
do sprawdzenia. Wszystko skończy się tam, gdzie się zaczęło.
Kiedy zjeżdżała serpentynami w kierunku domu na plaży, pomyślała, że
pierwszy raz jedzie tu jako kierowca, a nie pasażer. Jaka trafna analogia do jej
życia.
Do tej pory zawsze szła za liderem, teraz to ona podejmuje decyzje.
Nate się jej nie spodziewał.
 Musimy porozmawiać  oznajmiła.  Mogę wejść?
Gestem wskazał salon.
 Napijesz się czegoś?
 To nie jest towarzyska wizyta  odrzekła.  Chciałabym wyjaśnić
parę spraw.
 Pytaj. Nie mam tajemnic.
 Czy twoja propozycja fuzji naszych firm jest kolejnym planem
wymierzonym w moją rodzinę?
 Już o tym wiesz?  zdziwił się.
 Judd zadzwonił do mnie. Spotkaliśmy się dzisiaj. Dał mi twój raport,
ale jeszcze go nie przestudiowałam. Chcę wcześniej z tobą pogadać, wtedy
zdecyduję, czy mam go przeczytać, czy zużyć na podpałkę.
 To nie jest gra z mojej strony.
 Chcesz fuzji?
133
R
L
T
 Tak  odparł.
 Nie wykorzystasz jej na szkodę mojej rodziny?
 Nie.
 A na moją szkodę?
 Nigdy bym cię nie skrzywdził, Nicole.
 Dlaczego to robisz? Chcę zrozumieć.
Nate westchnął i podparł się na łokciach.
 Mam trzy powody. Po pierwsze, to świetne posunięcie biznesowe.
Jeśli przestaniemy rywalizować, będziemy mieli silniejszą pozycję w
negocjacjach z klientami i dostawcami. Raport to szczegółowo analizuje.
 Dobrze, pierwszy powód akceptuję. A dwa pozostałe?
 Najwyższy czas zakończyć stare waśnie. Zbyt wiele osób ucierpiało,
zbyt długo to trwa. Ktoś musi zrobić pierwszy krok. Owszem, miałem ciężkie
dzieciństwo, ale pod wieloma względami byłem uprzywilejowany. Rodzice
nie mieszkali razem, ale oboje pilnowali, żebym dostał najlepszą edukację.
Problemy sprawiły, że jestem silniejszy, bardziej odporny na stres i
zdeterminowany. Jestem też człowiekiem, który ma swoje wady. Duma jest [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grabaz.htw.pl