[ Pobierz całość w formacie PDF ]

encykliki jest konfrontacja rozumu i wiary jako w adz równoleg ych (jedno wiary i mi ci,
wypada zaznaczy , by a pot piona przez Ko ció w bulli przeciw Quesnelowi z 1713 r.; przedtem
pot pi a t doktryn Sorbona; powód by wyra ny: wiar nale o uzna za cnot samodzieln ,
osobn , w przeciwnym razie sama doktrynalna tre Objawienia stawa aby si ma o wyra na)"24.
W tym wywodzie uda o si autorowi pomiesza kilka spraw. Wiara nie jest kwesti li tylko
postawy umys owej wyra onej w zdaniach asertywnych, poniewa wiara nale y do porz dku
- 65 -
aski. Rozum i wiara to nie s dwie ró ne w adze poznawcze, w adz jest tylko rozum, natomiast
wiara jest aktem intelektu, który sk ania si do uznania za prawd tre ci objawionych za
spraw woli. Wiara suponuje udzia i rozumu, i woli, ale jej podmiotem jest intelekt, poniewa jej
przedmiotem jest prawda25. Nie jest natomiast w adnym wypadku wiara jak oddzieln w adz
poznawcz , jak chce tego autor omawianego artyku u.
Ostatni problem, jaki nale oby jeszcze podnie w zwi zku z omawianym artyku em, dotyczy
kwestii wolno ci. Autor pisze tak:  Przyznaj , e jedna sprawa, obecna w encyklice, budzi mój opór. Czy-
tamy (par. 13), e wolno nie wyra a si w dokonywaniu wyborów przeciw Bogu. Czy mo na
bowiem uzna , e autentycznym przejawem wolno ci jest odmowa przyj cia tego, co pozwala na
realizacj samego siebie. Jest to, jak rozumiem, odwo anie si do augusty skiej zasady, wedle której
wolno nie polega na zdolno ci wyboru mi dzy dobrem a z em, lecz na faktycznym wyborze dobra.
Trudno mi pogodzi t doktryn z samym elementarnym do wiadczeniem wolno ci i z uznaniem
odpowiedzialno ci naszej za z o, które czynimy. Nie wiem nawet, jak t doktryn pogodzi z inn , w tej e
encyklice wyra on , i z o moralne jest ran zadan przez cz owieka wyra aj cego w sposób
nieuporz dkowany swoj wolno (par. 80). Wydaje si , e to ostatnie wyra enie zak ada, i czyni c z o,
korzystamy, cho by w sposób niszczycielski, z wolno ci"26. To zestawienie cytatów z encykliki zwi zane
jest z wolno ci , ale dotyczy dwóch ró nych spraw. Pierwsza sprawa zwi zana jest nie tyle ze w.
Augustynem, co z tym, e akt wiary jest najwa niejszym wyborem cz owieka,  w nim bowiem wolno
dochodzi do pewno ci prawdy" (13). Tu chodzi o wybory w perspektywie ostatecznej racji wszelkiego
dobra, a tak racj jest tylko Bóg. Nie ma takiego dobra, w którego imi mo na by odrzuci Boga
cego racj wszelkiego dobra. Natomiast w czenie w tok papieskiego rozumowania domniemanej
tezy Augustyna przeczy temu, co czytamy w Katechizmie:  Wolno , dopóki nie utwierdzi si w pe ni w
swoim najwy szym dobru, jakim jest Bóg, zak ada mo liwo wyboru mi dzy dobrem a z em, a wi c albo
wzrastania w doskona ci, albo upadania i grzeszenia." (KKK 1732) Na poziomie dóbr
partykularnych pojawia si wolno wyboru mi dzy dobrem i z em, gdzie z em jest wybór dobra, które
nas nie doskonali, lecz niszczy. I w nie tego dotyczy drugi cytat.
Wydaje si , e autor przypisuj c Ojcu w. swoj wersj pogl du w. Augustyna, e nie ma
faktycznie wyboru mi dzy dobrem i z em, lecz jest tylko wybór dobra, wpad w paradoks, którego,
niestety, sam jest twórc .
Media robi du o szumu, a to, co zaszumi, yje krótko. Taki los podzieli a encyklika Fides et ratio.
Niestety, bez dyskusji i wyja nie posz y w wiat, nawet do milionów, ró ne dziwne rzeczy. Ich prostowa-
nie dokonuje si na kongresach, w których bierze udzia kilkadziesi t albo kilkaset osób. Do milionów
zazwyczaj to ju nie wraca. A szkoda.
Miejmy jednak nadziej , e niektóre problemy zostan wyprostowane, a równie dyskusja nad
- 66 -
encyklik na nowo si zawi e. Nam, profesorom, nie wolno si zra , liczymy na odpowiedzialny
odzew dziennikarzy.
1
 W 150-stronicowej rozprawie papie , zwracaj c si do biskupów Ko cio a katolickiego, t umaczy im
relacj mi dzy wiar i rozumem oraz mi dzy filozofi i teologi ." Albo:  o. Rydzykowi i ca ej Rodzinie
Radia Maryja, w tym licznym parlamentarzystom warto zadedykowa s owa papie a:  Wiara,
pozbawiona oparcia w rozumie, skupi a si bardziej na uczuciach i prze yciach, co stwarza zagro enie,
e przestanie by propozycj uniwersaln .", Aleksander Frydrychowicz, Wiara i rozum,  Trybuna",
16.10.98,8.5.
2
 Ka dy wchodz cy na briefing w Episkopacie otrzymywa pi knie wydan - równolegle z wydaniem
watyka skim - encyklik . Prelegenci sypali anegdotami. O. Schulz nawi za do encykliki, referuj c
program najbli szej konferencji Episkopatu. Poinformowa , e biskupi udaj si do opery. - Biskupi
zaszczyc oper swoj obecno ci . A opera zaszczyci biskupów - doda po chwili, stwierdzaj c, e jest
to przyk ad postulowanej przez Papie a pog bionej wspó pracy wiary z filozofi i sztuk jako elemen-
tem rodowiska kulturowego cz owieka." Sz. Ho ownia, Mi dzy wiar filozofi i sztuk ,  Gazeta
Wyborcza", 16.10.98, s. 4.
Mo e to i dowcipne, ale nie na temat, poniewa encyklika nie dotyczy ani opery, ani sztuki.
3
Abp J. yci ski, Solidarno umys ów szukaj cych prawdy i sensu,  Go Niedzielny",
(Azymut), 1.11.98, s.
4
ibid.
5
ibid., s. 2.
6
ibid.
7
ibid. .
8
ibid.
9 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grabaz.htw.pl